Drille w bjj - co, jak, ile?

Co drillować?

W części pierwszej  przedstawiliśmy Wam czym są te całe "drille", teraz napiszemy w jaki sposób powinno się ćwiczyć oraz co konkretnie ćwiczyć. Najlepszym wyborem są techniki z danego tygodnia. Oczywiście może nie starczyć czasu aby przedrillować wszystkie ale wystarczy wybrać sobie te trzy techniki, które czujemy najlepiej i na chwilę obecną jesteśmy w stanie użyć ich w trakcie sparingów/zadaniówek. W trakcie rozwoju zauważycie, że niektóre techniki po prostu wam nie idą, nie czujecie się na siłach lub nie pasują Wam pod względem warunków fizycznych. Z biegiem czasu będzie to zmieniało się. Zauważycie, że jednak tamta technika, na którą krzywo patrzyliśmy teraz ma więcej sensu, co więcej byłaby całkiem przydatna.

Drillować można nie tylko całe techniki ale także kluczowe ruchy technik, z którymi możemy mieć problem (tj. nie wychodzą nam jeszcze naturalnie), przez co ciężko jest nam zrobić płynnie i dokładnie cały ruch.

Techniki w każdym tygodniu są skupione na różnych pozycjach więc dobrze jest przed drillowaniem porozmawiać z trenerami jak drillować daną technikę, pokazać z czym macie problem i z pewnością wszystko zostanie Wam wyjaśnione.

Jeśli macie dylemat jakie techniki wybrać to zaczepcie któregoś z trenerów aby Wam podpowiedział :)

Jak drillować i ile czasu?

Jeśli już macie ustalone co drillować to można przejść do samego ćwiczenia. Najlepszą formą jest robienie na czas, dlatego, że nie zajmujemy sobie głowy liczeniem powtórzeń. Więc przykładowo, wybieramy sobie 3 techniki z zamkniętej gardy: balacha, trójkąt, przetoczenie do dosiadu.

Dla każdej z tych technik postępujemy zgodnie z poniższym schematem:

3 min - powtórzenia techniki, na spokojnie, zwracając uwagę na detale, bez pośpiechu, na obie strony.

Następnie druga osoba robi przez tą samą ilość czasu tą samą bądź swoją technikę.

1 min - powtórzenia w większym tempie, tylko na jedną stronę.

Tutaj zależy nam na wykonaniu większej liczby powtórzeń, starając się przy tym rozluźnić i nauczyć ciało

swobodnie wykonywać dany ruch. Po upłynięciu czasu druga osoba robi to samo.

1 min - to samo tylko na drugą stronę.

Czyli jedna osoba robi łącznie przez 5 minut. Co daje nam 15 minut na 3 techniki, czyli obie osoby zamkną się w 30 minutach więc zostanie duuuużo casu na sparingi :) Oczywiście w miarę rozwoju, te czasy możemy wydłużać i modyfikować schemat do własnych potrzeb ale od czegoś trzeba zacząć :)

Ale nie będę miał sił na sparingi po tym : (

Nie należy podchodzić do tego jak do wysiłku, po którym mamy zdychać. Jest to forma powtarzania ruchów aby zaadaptować je jak najzgrabniej. Nie trzeba tego wykonywać na maxa, tylko maksymalnie technicznie, dokładnie i na luzie, dzięki czemu w sparingach także będziecie poruszać się stopniowo coraz luźniej. Zauważycie również, że po czymś takim jesteście już dobrze rozgrzani i zostanie Wam tylko dobrać się w parę i popróbować technik w sparingach  :)